wtorek, 2 grudnia 2014

Robi się świątecznie!

Tegoroczny świąteczny klimat zaczęłam planować prawie rok temu, gdy już było jasne, że Boże Narodzenie 2014 spędzimy jako mąż i żona :) 

Jeśli chodzi o świąteczne zwyczaje, to jestem najbardziej sentymentalną tradycjonalistką pod słońcem! Rok tamu zaczęłam odkładać pieniądze (drobne kwoty, ale co miesiąc) na prezenty i dekoracje po to, abym teraz mogła zaszaleć.

I tak w niedzielę do naszych 3 ozdób choinkowych (pamiątki z podróży) dołączyły: czerwone bombki, złote gwiazdki, mikołaj, renifer, 2 muchomorki i 2 skrzaty. Jestem w raju! :) To naturalnie początek zakupów, ale o niedzielnym wieczorze spędzonym na wybieraniu ozdób na Targu Bożonarodzeniowym na Rynku Głównym marzyłam od roku. 

Pozdrawiam Was serdecznie!

2 komentarze:

  1. Zgadza się, święta zbliżają się wielkimi krokami i widać to już w wielu miejscach :)
    Według mnie fajnym zwyczajem jest wykonywanie ozdób własnoręcznie, bo to nie tylko tańszy, ale i przyjemniejszy sposób na piękne rzeczy.

    Pozdrawiam

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń