Poniżej przedstawiam Wam pewne patenty i nawyki, które wprowadziłam w życie i które naprawdę u mnie działają! Z wieloma na pewno się już spotkaliście, część pomysłów znalazłam w sieci, ale może ktoś się zainspiruje? :)
- spotkania ze znajomymi planuję z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem, oprócz tego, moi przyjaciele są poinformowani w jakie dni jestem niedostępna i wtedy nie kuszą mnie żadnymi wypadami
- zapisuję absolutnie wszystko co mam do zrobienia i wszystkie pomysły, które mi przychodzą do głowy, zawsze w tym celu mam przy sobie notes
- kupiłam dużą tablicę korkową, na której mam kilka fajnych, inspirujących zdjęć, a także karteczki z różnymi informacjami, rozkład jazdy tramwaju, którym najczęściej podróżuję, listy, które czekają na wysłanie, rachunki do zapłacenia itp
- ostatnio przygotowałam listę ubiorów na każdy dzień tygodnia, mam na razie tylko 8 ciekawych zestawów, chcę dojść do 14
- raz w tygodniu poświęcam czas na prasowanie, prasuję tak długo jak mi się chce, ale robię to zawsze co tydzień, dzięki czemu nie zbiera mi się sterta ciuchów do prasowania "na kiedyś tam"
- planuję menu na cały tydzień (wisi na tablicy korkowej) i według niego robię zakupy
- ja i mój chłopak mamy swoje segregatory z najważniejszymi dokumentami: wyniki badań, dyplomy, świadectwa, certyfikaty, dokumenty dotyczące mieszkania, umowy, gwarancje - to jest naprawdę bardzo pożyteczne!
- w oddzielnym segregatorze gromadzę znalezione w gazetach przepisy, mam też specjalną książkę kucharską, która ma dużo pustych kartek - tam spisuję sprawdzone przepisy znalezione w internecie
- codziennie zapisuję moje wydatki
- stworzyłam w komputerze folder z zdjęciami i cytatami motywującymi do odchudzania
- regularnie pozbywam się zbędnych papierów, gazet, notatek, ulotek
- ułożyłam tygodniowy plan pielęgnacji urody (który chyba wymaga modyfikacji)
To chyba wszystkie "innowacje" jakie wprowadziłam w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Niektóre rzeczy wydają mi się teraz tak oczywiste, że nie wiem jak wcześniej mogłam żyć nie stosując ich :) Napiszcie, proszę, o swoich metodach organizacji! Chętnie udoskonalę kolejne dziedziny mojego życia!
Bardzo fajnie to wymysliłaś , zainspirowalas mnie do tworzenia takich samycj planow
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Powodzenia!
UsuńZa numer 9 wielkie brawa. Każdy powinien pilnować swojego portfela.
OdpowiedzUsuńGeneralnie nigdy nie byłam zbyt oszczędna, dzięki zapisywaniu wydatków wiem na co idzie moja wypłata i dlaczego nie starczało mi do następnej. Teraz dwa razy zastanawiam się zanim coś kupię :)
UsuńJako daily rutine podoma mi się - czysty zlew kuchenny i wyznaczone dni na pielęgnację ciała.
OdpowiedzUsuńMam wyznaczone dni na przegląd każdej części mieszkania, tak aby nie sprzątać przez całą sobotę.
Super, że udało się Wam z segregatorami na dokumenty! Świetny pomysł.
Hmm muszę pomyśleć czy u mnie możliwa będzie taka sytuacja, że nie sprzątam całą sobotę... Byłoby miło ;) raczej ciężko byłoby mi się zebrać żeby sprzątać częściej niż raz w tygodniu, ale zawsze mogę spróbować! Dzięki!
Usuń