wtorek, 25 czerwca 2013

Światełko w tunelu :)


Przychodzę dzisiaj z krótką aktualizacją tego, o czym pisałam TUTAJ. Wszystko na szczęście idzie w dobrym kierunku, a ja jestem mile zaskoczona moją determinacją w domykaniu kolejnych spraw. Skupiam się na prawie każdym z aspektów moje życia i powoli realizuję kolejne zadania. Widzę światełko w tunelu, widzę progres i podoba mi się to! 

studia
Oddałam gotową pracę licencjacką promotorowi, dzisiaj ją odbieram i zaczynam załatwiać wszystkie formalności związane z obroną. Został mi też tylko 1 egzamin, więc koniec studiowania już blisko! Odpuściłam sobie jednak napisanie pracy na podyplomówce. Musiałabym ją napisać w 3 dni żeby zdążyć (i obronić się w lipcu), byłabym w stanie to zrobić (już nieraz pisałam prace na ostatnią chwilę), ale... po co? Owszem, fajnie by było mieć to już za sobą, ale nie będę się spinać, oddawać byle jakiej pracy po to tylko żeby mieć z głowy. Obrona na podyplomówce przełożona na październik. 

praca
W mojej obecnej pracy dużo się dzieje i jest nieco nerwowo. Ja teraz zajmuję się głównie szkoleniem nowych pracowników i to jest spoko. Ale i tak chcę tę pracę zmienić. Zaczynam właśnie aktywne poszukiwanie wymarzonego zajęcia (bo dotąd naprawdę nie miałam kiedy się tym zająć).

rozwój osobisty
Mój rozwój osobisty w ciągu najbliższych kilku miesięcy będzie polegał głównie na nauce angielskiego (pod kątem znalezienia lepszej pracy) oraz zakończeniu 2 kursów online, które kiedyś rozpoczęłam i zostawiłam "na potem". Oprócz tego, planuję tylko same przyjemne rzeczy :) Wreszcie będę mogła bez wyrzutów sumienia (pt. powinnam się uczyć, a nie...) realizować fajne, nie do końca superpoważne projekty. Należy mi się odpoczynek!

zdrowie, uroda
Od tygodnia jestem na diecie ustalonej przez Dietetyka. Są już pierwsze efekty, ale pochwalę się jak już naprawdę będzie czym :) Od 1 lipca będę miała aktywną kartę Multisport, więc zamierzam dołączyć do tej diety ćwiczenia (po głowie chodzi mi taniec i basen przede wszystkim). 

rozrywka, relaks
Po pierwsze, muszę się spotkać z moimi znajomymi, dla których przed ostatnich kilka miesięcy zupełnie nie miałam czasu. Pierwsze spotkanie zaplanowałam na niedzielę. Oprócz tego, w czasie wakacji zamierzamy z moim narzeczonym zobaczyć wszystkie warte odwiedzenia miejsca w Krakowie, w których jeszcze nie byliśmy. Nie wiadomo jak długo będziemy tu jeszcze mieszkać, musimy więc wykorzystać ten czas. Nie mamy pieniędzy na wyjazd na jakiś urlop, ale myślę, że i tak możemy miło spędzić wolny wakacyjny czas :) 


I to tyle :) Wszystko powoli zmierza w dobrym kierunku, bardzo się cieszę, że nadchodzą wreszcie wakacje. Muszę się odstresować i zrelaksować. Muszę na spokojnie zająć się sobą i odpocząć bez wyrzutów sumienia, że powinnam się w tym czasie uczyć. 
Wkrótce pojawi się tutaj lista moich wakacyjnych przyjemnych projektów. Część rzeczy mam już zaplanowanych, ale nadal szukam kolejnych inspiracji i pomysłów ;] 

2 komentarze:

  1. Wakacje- czas ODPOCZYNKU :-)
    Pozdrawiam Paweł
    http://twojwybortwojaprzyszlosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę gorąco spełnienia wszystkich planów ;) Albo przynajmniej większej połowy. Zainteresowała mnie Twoja karta Multisport. Poczytam trochę więcej na ten temat, bo dość sporo o niej się mówi ostatnimi czasy. Co do nauki angielskiego, to gorąco trzymam kciuki, bo nauka we wakacje to prawdziwy wyczyn.
    Pamiętaj, że najważniejszy we wakacje jest odpoczynek. Musisz naładować baterię. Do kolejnego roku akademickiego. Magisterka będzie? Czy robisz sobie odpoczynek?

    Powodzenia na obronie!

    OdpowiedzUsuń