niedziela, 17 marca 2013

Co byście zrobili gdyby...?

Post ma niewiele wspólnego z rozwojem osobistym, ale jestem ciekawa Waszych opinii i nie mam pojęcia co robić... 

Otóż:
Co byście zrobili gdyby Wasz partner zaczął robić coś czego nie jesteście w stanie zaakceptować? 

W tym przypadku chodzi o palenie papierosów. Może błahe, ale jednak. Nie obchodzą mnie obcy palący ludzie, nie zamierzam ich pouczać ani nic. Ale nie jestem w stanie zaakceptować tego, że mój facet mógłby palić. On wie o tym w zasadzie odkąd się poznaliśmy. 

Na początku naszego związku widziałam jak palił papierosa maksymalnie raz na miesiąc lub rzadziej. Generalnie nie palił, nie miał własnych papierosów, zdarzało mu się zapalić na imprezie 1 papierosa dla towarzystwa, ale rzadko. Spoko, nic nie mówiłam. Potem kiedy pojechaliśmy na wakacje ze znajomymi on kupił własne fajki, stwierdził, że na wakacjach jest wyluzowany i będzie palił. Jak wróciliśmy, przestał. 

Teraz mija półtora roku od tych wakacji, on ma nową pracę i coraz częściej czuję od niego zapach papierosów. Mówi, że od czasu do czasu zapali z kimś z pracy. Ostatnio zapytałam czy kupuje swoje papierosy już, powiedział, że mu się zdarza, bo też wypada żeby on kogoś poczęstował. 

No i masz babo placek. Ewidentnie wciąga się w palenie. Powoli, ale jednak. Może dla Was to głupie i uznacie, że przesadzam, ale doprowadza mnie to do wściekłości. Nie jestem i nigdy nie będę w stanie zaakceptować tego, że on pali. Nie chcę mieć faceta palacza. 

Po tych pamiętnych wakacjach powiedziałam mu, że z nim zerwę jeśli wciągnie się w palenie. I teraz też to powtórzyłam. Nie wiem, czy on uważa, że nie jestem w stanie go zostawić z tak błahego powodu? Czy może mu na mnie zwyczajnie nie zależy i ma gdzieś moje słowa? 

Generalnie między nami jest naprawdę dobrze. Kocham go nad życie (widzę, że on też mnie kocha) i związku z tym nie wiem co mam o tym myśleć i co robić ;(

Nie chcę się rozstawać, chcę mu jakoś wybić z głowy tą mega głupotę. Po co na własne życzenie wpadać w nałóg?! On nie ma 14 lat...  Zupełnie nie rozumiem dlaczego zachowuje się jak dziecko...


Co o tym sądzicie? Nie mam racji wymagając od niego niepalenia? Co mogę zrobić żeby on przestał palić? 

11 komentarzy:

  1. proponuję e-papierosa

    wychodzi zdecydowanie taniej, bo jeden wkład moim koleżanką wystarcza na dwa tygodnie (koszt ok. 11 zł - tyle co jedna paczka)
    w dodatku nie ma nieprzyjemnego zapachu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fakt, z dwojga złego lepszy e-papieros...

      Usuń
    2. mój brat kiedyś palił "normalne" papierosy i teraz przerzucił się na e-papierosa i powiedział, ze niedługo nie będzie go ciągnęło do fajek, więc może to jest jakieś wyjście? ;)

      Usuń
  2. ja bym z Nim szczerze porozmawiała, przedstawiła swoje argumenty, dlaczego nie chcesz by palił i aby on też wypowiedział się w tej kwestii. Masz rację, że nie chcesz żeby on palił, bo to nie służy zdrowiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie zbieram się do takiej rozmowy, ale naprawdę brakuje mi pomysłów jak go przekonać

      Usuń
  3. Rozmowa to podstawa wiadomo. Ale to jest sprawa indywidualna, rozumiem; miłość, martwienie się o zdrowie itd. Ale nie jesteś jego matką tylko kobietą. I traktowanie faceta jak dziecka i zakazywanie palenia papierosów a tym bardziej w ogóle zastanawianie się nad zerwaniem z takiego powodu mnie ruszyło.
    Możesz powiedzieć mu co o tym myślisz, że Ci się to nie podoba, że śmierdzi, że jest odrzucające i Cię nie kręci. Niech zna Twoje zdanie i sam podejmie decyzję - na pewno nie pod presją "jak nie rzucisz to Cię zostawię".

    Druga sprawa: To źle, że facet myśli, że "z tak błahego powodu go nie zostawisz"?
    Chyba w związku i miłości chodzi o jakieś poczucie stabilizacji i pewności, że byle pierdoła nie zniszczy tego uczucia.

    Jeśli dla Ciebie ważne jest to, żeby nie palił (btw pomyśl dlaczego tak właściwie AŻ tak Ci to przeszkadza) to mu o tym po prostu powiedz. Nie rozkazuj. Nie wmuszaj i nie stawiaj go pod ścianą. To nie dziecko tylko mężczyzna.

    No i pomyśl jak żałośnie musi się czuć kiedy musi się z tym kryć przed kobietą jak nastolatek przed matką. Musicie pogadać czemu pali, po co pali i czy poważnie chce się w to wkopać. Może aż taką czerpie z tego przyjemność? Może robi na przekór Tobie bo wie, że nie może i podświadomie łamie zasady?
    To tak jak ze zdradą. Jak pozwolisz na wszystko to fajny facet nie obejrzy się za inną bo go nie kusi. Co innego z zakazanym owocem.
    Nie jestem specem, psychologiem ani dojrzałą kobietą więc mogę się mylić. Wybacz rozkazujący ton itd nie chcę być nieprzyjemna czy sprawiać wrażenie atakującej ale kiedy widzę jak pary się ograniczają nawzajem zamiast pogadać i ustalić co i po co to mnie coś w sercu drapie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On zna moje zdanie na ten temat odkąd się poznaliśmy. Nie chcę mu matkować, ale doprowadza mnie do wściekłości to, że on się wciąga w nałóg. A z tym zerwaniem, no ok, nie chcę stawiać mu ultimatum - ja albo fajki. Ale z drugiej strony mam też prawo nie chcieć być w związku z palaczem. Dzięki za opinię! Postaram się jakoś to poukładać w głowie i spróbuję na spokojnie z nim porozmawiać. Tylko, że obawiam się, że nawet jeśli mnie wysłucha, przyzna mi rację, to i tak będzie palił :/

      Usuń
  4. Zgadzam się z Fen. Jeśli będziesz zakazywać i grozić, wywołasz odwrotny skutek od zamierzonego. Postaraj się z nim porozmawawiać, dowiedzieć się, dlaczego zaczyna palić. Być może jest to sposób integracji w nowej pracy- fajni ludzie palą, więc on wychodzi z nimi. Może jest to stres. Przedstaw mu racjonalne argumenty dlaczego nie powinien palić (pieniądze, zdrowie, nie pociąga Cię facet który pali etc).

    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się porozmawiać. Postaram się też przy tym nie wrzeszczeć na niego. Tylko, że takie rozmowy już przechodziliśmy i jak widać nic nie dały.

      Usuń
  5. Porozmawiaj szczerze, zapytaj, czemu mimo Twoich próśb pali. Może w pracy wszyscy palą a on nie chce odstawać od tłumu? Ostatecznie kup mu e-papierosa, ale jeżeli w pracy palą, to może niewiele to da

    OdpowiedzUsuń
  6. hej, mam podobną sytuację co ty... tyle, że mój chłopak pali od 16 roku życia. Przeczytaj książkę "jak skutecznie rzucic palenie" wg tej książki Twoj facet stara się teraz "polubić" papierosy, dlatego co raz czesciej pali! ehhhhh, co my z nimi mamy :c

    OdpowiedzUsuń