Jestem monotematyczna na blogu ostatnio, wiem i proszę o wybaczenie, ale po prostu lubię pisać o moich przygotowaniach do ślubu... :)
Ostatnio wspominałam, że wybieram się na przymiarki sukien ślubnych i że mnie to totalnie przeraża. Bo wiecie, ja mam dość specyficzny gust, poza tym jeśli za coś płacę mnóstwo kasy to jestem bardzo wymagająca. Mam figurę gruszki i nadwagę do tego, co też utrudnia znalezienie sukni idealnej. Postanowiłam przed wybraniem się do salonu obejrzeć jak najwięcej sukienek w Internecie, żebym podczas wizyty w salonie wiedziała już czego szukam. Myślę, że to zaoszczędzi nerwów i mnie i obsłudze w salonie :)
![]() |
Anna Kara - Keira |
Najbardziej podobają mi się sukienki bardzo proste, bardzo skromne i eleganckie. Ta jest przepiękna!
Niestety ten fason nie jest dla mnie, bo uwydatni moje szerokie biodra (materiał będzie je opinał), a tak mały dekolt doda mi jeszcze kilogramów w górnych partiach ciała.
Muszę szukać sukni, która nie będzie opinała się na biodrach, musi maskować dolne partie ciała. Najmniej opina się fason, tzw. "księżniczek" :) Ale takie sukienki odpadają! Nie podobają mi się w ogóle, poza tym podejrzewam, że tylko bardzo drobna osoba może w takiej sukni wyglądać dobrze.
Na szczęście są inne fasony z rozkloszowanym dołem. Sukienka na zdjęciu obok co prawda nie jest już tak elegancka i skromna jak bym chciała, ale wygląda całkiem nieźle.
![]() |
twojasuknia.pl |
Całkiem nieźle prezentuje się ta sukienka. Jest już bardziej strojna, ale nadal w moim guście. Mam tylko wątpliwość czy pod spodem nie ma przypadkiem halki z kołem, nie wiem czy bez niej miałaby taki kształt na dole. Ja chyba celuję w suknie bez koła. Nie do końca odpowiada mi też gorset bez żadnych ramiączek, nie wiem czy w moim przypadku by się sprawdził, ale chyba nie ma dużego problemu z doszyciem ramiączek czy szelek do takiego gorsetu.
![]() |
pinterest.com |
Najwięcej moich wymagań spełnia ta sukienka. Dużo zakrywa, jest skromna, ma rozkloszowany dół, naprawdę mi się podoba!
I właśnie czegoś takiego zamierzam szukać.
Mam jedną maleńką wątpliwość - czy marszczenia w pasie nie poszerzą moich bioder/pupy? Gdy kupuję zwykłe sukienki czy spódnice wszelkie marszczenia czy plisy znacznie mnie pogrubiają, więc tego się obawiam. Zobaczymy :)
W moim zestawieniu nie ma wspomnianego już fasonu "księżniczki", ani też "syreny", ponieważ są zupełnie nie w moim guście. Nawet gdybym w nich wyglądała bardzo szczupło, to i tak żadnej z nich bym nie kupiła.
Nie pozostaje nic innego jak ruszyć do salonów! :)